wtorek, 8 listopada 2011

Bankowy lew a sprawa olsztyńska.

Dochodzą do nas głosy, że podchodzimy zbyt krytycznie do olsztyńskiej rzeczywistości i dostrzegamy tylko wady. A jest wręcz przeciwnie, to nie kwestia szukania wad ale konstruktywna krytyka. Bohaterowie naszych postów mają zawsze szansę na poprawę:) Poza tym krytykujemy merytorycznie popieramy faktami.
Podsumowując uważamy, że Olsztyn to przyjemne miejsce do życia i jesteśmy gotowi go bronić. Nie podobają nam się próby ukazywania Warmii i Mazur jako skansenu gdzie cywilizacji ze świecą szukać. A to, że władze centralne traktują nas jak powietrze, to już historyczna tradycja tego kraju. Zarówno po '45 jak i '89 powrócono do polityki Polski przedrozbiorowej i II RP i spisano nas na straty...
Ani dróg, ani kolei, ani sponsorowanego z budżetu przemysłu itd.

Na dowód lokalnego patriotyzmu  przyjrzeliśmy się dziś Gazecie Olsztyńskiej i jej bohaterce Pani Patrycji, absolwentce kosmetologii (what the hell?) na Śląskiej Akademii Medycznej. O ile ta pani w ogóle istnieje?
Tematem dnia na portalu wm.pl (wydruk był także w GO) w czwartek czwartek 3 listopada był list od pani Patrycji która to przeprowadziła się ze Śląska do Olsztyna i nie może nadziwić się, że w Olsztynie nie znają bankomatów, a może w ogóle nie znają pieniędzy? Funkcje płatnicze realizują za pomocą muszelek i bydła?:) Albo wymieniają towary na jedzenie?
Cytujemy list zasmuconej Pani Patrycji:
"Z pomocą przyszedł mi stary, dobry wujek Google. Wpisałam województwo i cierpliwie czekałam na wykaz oddziałów. Efekt wyszukiwania spowodował, że na mojej twarzy pojawiła się mina karpia. W województwie warmińsko-mazurskim istnieją trzy (!) oddziały banku z lwem w logo. Czyli w całym regionie tyle, ile w moim rodzinnym mieście! Głęboka konsternacja i ostateczna decyzja: i tak trzeba iść. Na szczęście jeden z oddziałów znajduje się w Olsztynie, więc uzbrojona w wygodne buty ruszyłam w drogę."
Brakuje tylko opisu jak to wygodne buty okazały się niedostosowane do olsztyńskich śniegów po pas, przez które trzeba było się przedzierać.

Pani Patrycjo...
ING Bank Śląski (bo o tego lwa zapewne chodzi) powstał na bazie Banku Śląskiego S.A., który z założenia działał w pierwszym rzędzie na terenie Śląska. Mimo przekształcenia go w bank ogólnopolski, zachował w dużej mierze swój charakter geograficzny (jak sama nazwa wskazuje) i przewagę placówek ma na południu Polski. Zapewniam Panią, że mieszkaniec Śląska nie korzysta z usług Warmińskiego Banku Spółdzielczego, bo wie, że na tym terenie ten bank nie ma placówek i nie ma w tym nic dziwnego. 
Poza tym serwis Banku wykazuje, że Bank ma dokładnie 6 oddziałów w województwo warmińsko-mazurskim a nie 3. Z internetu trzeba po prostu umieć korzystać.  Dziwne, że Gazeta Olsztyńska przyłożyła do tego ręce i nie zweryfikowała informacji "pani Patrycji". A w takim np. podlaskim jest 5, w lubuskim 5, a w lubelskim raptem 7. Czyli ogólnie im dalej od Śląska tym mniej oddziałów tego banku można spotkać i nie jest to żadna sensacja dla zdrowo myślącej osoby. Zawsze jednak 6 to nie 3 , a poza tym są jeszcze bankomaty...

Ogólnie mówiąc to nie akceptujemy tworzenia z naszego regionu jakiegoś zadupia a'la dom nad rozlewiskiem. Kreowanie Olsztyna na miejsce , gdzie bankomat i bank to coś rzadkiego i nie znanego jest nadużyciem i przypomina sytuację z "top model" , gdzie wyjazd na Mazury to jazda na przyczepie, spanie na sianie i dojenie krowy na śniadanie... Taki obraz naszego sprzedają media swojej niezbyt rozgarniętej widowni ogólnopolskiej.


fot: www.se.pl



Z ostatniej chwili: jakby na zamówienie Gazeta Wyborcza opublikowała dziś na stronie głównej swojego ogólnopolskiego (!!!) portalu artykuł o kontrolach w olsztyńskiej policji, po przeczytaniu którego włosy stają dęba. Artykuł wpisuje się w znane Polakom tradycje olsztyńskie. Ręce opadają,  o regionie zawsze jest mowa w kontekście gwałtów, linczów, mobbingu, molestowania, czy innej sodomii ! No czasem dochodzi jeszcze picie wina w postPGRowskich wsiach.
Może lokalne media i władze wymyślą coś aby skończyć z tymi patologicznymi "promocjami" regionu? Jesteśmy pewni, że w tak zwanej "Koronie" kongresowe bose Antki też biją i kradną, a pewnie nawet bardziej niż u nas:)




3 komentarze:

  1. i jeszcze jedna sprawa. bank z lwem posiada w ofercie taką usługę, która pozwala na wypłatę pieniędzy ze wszystkich bankomatów bez opłat. wiem, bo taką właśnie usługe posiadam. nie to żebym się takiej wiedzy spodziewał po śląskiej kosmetolożce.

    inna sprawa, że jak znam życie GO wymyśliło sobie patrycję. bo to taka gazeta jest:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tam, zaraz wymyśliła:) Może chcieli sprowokować dyskusję w słusznym temacie, ale zaczęli od złego końca:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Olsztyn dziś zaistniał też w ogólnopolskich mediach dzięki atakowi mgły ;-)

    OdpowiedzUsuń