sobota, 7 stycznia 2012

Pieszy po jarmarku się nie liczy

Sobota w Olsztynie. Ponieważ matrixowy jarmark będący okazją do popisania się jak wywalić 750 tysięcy złotych się skończył, wracamy do gminnych zwyczajów, czyli każdy może wjechać na gumno, choćby traktorem. Jak wiadomo, do GSu i kościoła zawsze zajeżdżało się pod same drzwi. Była to też okazja aby zaprezentować wypucowany poprzedniego dnia samochód. A w takim Zamościu jacy dziwni ludzie, taki dobry parking się marnuje, albo taki Gdańsk, Toruń, Bydgoszcz, Zielona Góra, Sandomierz, Poznań - wszędzie mogliby zrobić dobrze kierowcom i restauratorom i zamienić swoje rynki staromiejskie na parkingi! MZDiM olsztyński z pewnością pokazałby jak to się robi.

Zamość, Rynek, fot: www.polskiekrajobrazy.pl

Jak to powiedział Paweł Pliszka portalowi olsztyn.com.pl "Głosy za utrzymaniem obecnego stanu wyrażają handlowcy i restauratorzy ze Starego Miasta. Argumentują, że zakaz parkowania obniży poziom ich dochodów."
Panie Pawle a od kiedy to planowaniem miasta rządzą wybrani restauratorzy? A restauratorom i handlowcom z Wojska Polskiego opóźniający się remont tej ulicy też obniżył poziom dochodów i czemu ich Pan nie broni? A skoro w tym roku nie pada śnieg, to firma odśnieżająca miasto ma obniżony poziom dochodu, może ich też Pan obroni i zasili extra premią od MZDiM? Czym restauratorzy ze Starego Miasta zasłużyli sobie na bycie pod specjalną ochroną?

Obecnie na olsztyńskim  rynku parkuje się już w kilku rzędach:

Tradycyjnie główny trakt pieszy wzdłuż Starego Miasta jest przeważnie zastawiony:

Samochody jeżdżą we wszystkich kierunkach, rowerzyści i piesi przemykają zalęknieni opłotkami (zdjęcia celowo w dużym rozmiarze):

Czarne BMW sprzed paru sezonów szarżuje bez żadnych skrupułów mimo zakazu ruchu na tym odcinku:

Reprezentacyjny deptak:

I na koniec pytanie:
Rzecznik MZDiM (urzędnik):
"Rzeczywiście niektórzy kierowcy nie stosują się do przepisów i parkują na rynku Starego Miasta w sposób dowolny. Ustawianie kolejnych znaków, naszym zdaniem, niczego nie zmieni skoro ignorowane są te obecnie istniejące. Trudno odpowiadać nam za to, że na takie sytuacje nie reagują służby mundurowe. Z naszej strony staramy się takie sygnały przekazywać policji i straży miejskiej."

Mamy więc sytuację, w której jeden urząd podległy prezydentowi miasta zarzuca oficjalnie Straży Miejskiej, także podległej prezydentowi miasta brak reakcji na łamanie prawa. Zarzut dotyczy też policji, na platformie konsultacyjnej Urzędu Miasta pan Pliszka ujął to bardziej konkretnie:
"Drodzy Państwo. Jeszcze raz wyjaśnię, że nie MZDiM a służby mundurowe mogą egzekwować od kierowców obowiązek przestrzegania przepisów ruchu drogowego. Trudno mi odpowiedzieć dlaczego nie podejmują interwencji w tak oczywistych przypadkach, jak te na zdjęciach. Zasygnalizujemy szefowi straży miejskiej i komendantowi policji narastający problem z kierowcami ignorującymi prawo."


Kto w tej sytuacji nie wypełnia swoich obowiązków? Panie prezydencie bądź Pan dobrym carem i ukaż winnych. Albo Straż Miejska rzeczywiście nie wypełnia swoich obowiązków albo MZDiM kłamie. Nie wiadomo, która opcja jest gorsza.

12 komentarzy:

  1. A jakie przypadki konkretnie można zgłaszać? I pod który numer telefonu 112? Mogę czasem zadzwonić jak tamtędy przechodzę. A MZDiM widać wie o jakichś urzędasach, którzy widać głośniej by darli mordę, że gdzieś muszą parkować i najlepiej za darmo niż Wy na blogu i czytelnicy. Lokalne power structures. Oczywista sprawa, że ten argument ekonomiczny to na odczepnego dla opinii publicznej - ja też umiem takie na kopy fabrykować, że tu czymś komuś trzeba sprzyjać, a komuś nie trzeba. Pewnie musisz poczekać na ten piętrowy parking budowany przez hiszpańską firmę, bo za wielu wpływowym osobom może się w głowie nie mieścić, żeby MPK używać albo broń boże Urzędy ze ścisłego centrum przenosić na jakieś ubocze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak miastem zarzadza banda bezmozgich pacholkow to tak sie wlasnie dzieje... Kazdy 8-letni gowniarz wie, ze gdzie stare miasto to duzo ludzi i 0 samochodow. No ale niestety niektorzy maja ociezale i spasle lepetyny ktore lepiej sie nadaja do wbijania gwozdzi w deske niz, myslenia. Rece mi opadaja jak czytam o kolejnych debilizmach w naszym miescie. I jak tu sie nie wkurwiac....

    OdpowiedzUsuń
  3. Tu polecam filmik. Wladze Olsztyna powinni go zobaczyc.

    http://www.youtube.com/watch?v=aK-ESyajHLY&feature=player_embedded

    OdpowiedzUsuń
  4. Niezłe puzzle. Filmik jest wymowny na maxa!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Trafiles elegancko z tym filmikiem! Tak sie sklada, ze bylem w Utrecht i paru innych miastach Holandii na wyjezdzie naukowym zwiazanym z planowaniem i budownictwem. Ten kraj jest jednym z czolowki w Europie jezeli chodzi o ten aspekt.
    Planowanie nie jest tak naprawde super strasznie skomplikowane - oni poprostu mysla i chca jak najlepiej dla ludzi i dla miasta - wykonuja sumiennie swoja prace. Nikt nie jest idealny i czasem zdarzaja sie wpadki - ale sa korygowane po czasie i oczywiscie nie mozna ich rownac z naszymi hardcorami.
    Dluzej sie zastanawiajac nad tym, nie mam zielonego pojecia gdzie znajduje sie problem... A moze wladze maja nas poprostu w glebokiej dupie? Bo ciezko uwierzyc ze wszyscy urzednicy to totalni idioci. Zadne racjonalne wytlumaczenie nie przychodzi mi do glowy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Parkowanie w drugim i trzecim rzędzie aut, oraz na głównym ciągu to przesada. Jednak czy ktoś z was się zastanawiał o tym że jest problem z parkowaniem nawet na obrzeżach starówki?
    Najważniejszą jednak kwestią jest to, że każdy za ten postój musi płacić i gdy zaparkuje dalej niż od miejsca docelowego to traci czas a co najważniejsze pieniądze. Tak też większość myśli i parkuje aby zaoszczędzić pieniądze.
    Jedynym słusznym rozwiązaniem w tej sprawie będzie po prostu wprowadzenie 4krotnej opłaty za postój w strefie starego miasta, tak samo trzeba by było wprowadzić oddzielne stałe karty parkowania w tej strefie (za odpowiednio większą opłatą).

    OdpowiedzUsuń
  7. Dodam, że potrzebny jest gospodarz z jajami, który ogarnie ten cały bajzel i wprowadzi strefy parkowania.

    OdpowiedzUsuń
  8. w Polsce "gospodarzy z jajami" jest jak "szukać igły w stogu siana" rączka rączkę myje na kazdym szczeblu, syf i malaria. Banda nieudaczników a raczej nieudacznych cwaniaczków co by to tylko sie nachapać nakraść tak jest w olsztynie w innych polskich miastach taki jest nasz rząd itd.itp. układy i nic więcej. "Proste biedne ludzie" sie do stanowisk dobrali i tak dlatego to działa. Jakie władze taki kraj. Prawdziwe więc tym bardziej smutne że taka polaka mentalność.

    OdpowiedzUsuń
  9. Niepotrzebnie zasłanialiście tablice rejestracyjne. Świetny film z Utrechtu! Niesamowite, że w Olsztynie w 2011 robi się dokładnie to, co 50-60 lat temu w Holandii... Prezydent Olsztyna jest z tego niezwykle zadowolony, a co gorsze, chwali się tym gdzie tylko może. Przykre.
    Co do parkowania w okolicach śródmieścia. Byłem w MZDiM w środę 21 grudnia. W tym czasie na parkingu przy ul. Mochnackiego były co najmniej 23 (dwadzieścia trzy) wolne miejsca. Gdyby nie idioci parkujący na dwóch miejscach jednym samochodem, byłoby tych miejsc blisko 30.

    pozdr
    BorOl

    OdpowiedzUsuń
  10. To jeszcze wam coś dam. Tym razem nie filmik tylko tekst.

    http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110611&typ=my&id=my02.txt

    Niestety "gazeta oszołomska" sprawi ze tekst przejdzie bez echa. Musiał by się w Olsztyńskiej wyborczej okazać.

    OdpowiedzUsuń
  11. Tekst Michała Beima z Instytutu Sobieskiego bardzo dobry. Ten autor publikuje na wielu portalach, nie tylko na ND, więc nie ma co się martwić.

    OdpowiedzUsuń
  12. A olsztyńskiego rynku starego miasta w tym głosowaniu nie ma
    http://podroze.gazeta.pl/podroze/56,114158,10917976,SONDAZ__Najladniejszy_rynek_w_Polsce__GLOSUJ__.html

    OdpowiedzUsuń