Prezydent przygniatany w ostatnim czasie przez ciągłe doniesienia o nieustannych problemach z ZKM i MZDiM podjął decyzję o zmianach kadrowych. Najprawdopodobniej uznał, że dyrektorzy obu zarządów "zużyli się" w mediach i czas zastąpić ich nowymi twarzami. Aby jednak nie przyznać się do tego, że z olsztyńskimi drogami i transportem miejskim jest krucho, dorzucił w pakiecie trzeciego dyrektora i określił całą operację mianem zmian po roku urzędowania.
fot:Gazeta Wyborcza
Jeśli ktoś nie jest obecny w pracy albo nie realizuje swoich obowiązków to narusza kodeks pracy i powinien zostać zwolniony w drodze dyscyplinarnej. A tu z jednej strony prezydent zarzuca poważne naruszenia obowiązków pracowniczych a z drugiej strony proponuje pracę na innym stanowisku. Do tego pojawiają się dziwne oskarżenia w stylu "wiem ale nie powiem" dotyczące rzekomych problemów z finansami w departamencie kierowanym przez Rytczaka. Jeśli takie nieprawidłowości zaistniały to sprawa powinna być prosta, panu należało podziękować już dawno temu. A co do p. Rytczaka to trzeba było u szanować pracę "na urzędzie" :)
Prezydent wspominał coś jeszcze o stylu pracy p. Rytczaka...
Przyjrzyjmy się wobec tego stylowi pracy prezydenta. To wprawdzie nie dyrektor ale prezydent, wychodzimy więc z założenia, że od prezydenta należy wymagać więcej. O cenzurowaniu profilu na facebooku (profil prowadzony przez urzędnika na etacie Urzędu Miasta, więc tak jakby służbowy) już pisaliśmy TU.
Teraz kolejny temat. Dotyczy sprawy skomplikowanej i ważnej, ale uznaliśmy, że zwrócenie uwagi na mechanizmy manipulacji jest głównym priorytetem.
19 listopada pan prezydent odwiedził szpitał MSWiA... Przekazujemy więc głos naszemu bohaterowi:
"Skoro odwiedziłem olsztyński szpital MSWiA, aby wesprzeć osoby, które zdecydowały się być w przyszłości dawcami szpiku, to podjąłem decyzję, aby również mi pobrano krew do badania. "
fot:www.olsztyn.eu
Serwis internetowy Urzędu Miasta podawał z kolei: "Dziś w południe Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna dołączył do grona dawców dołączył do grona dawców w Szpitalu MSWiA."
Serwis Olsztyn24.com podał: "Dziś (19.11) w południe Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna, dołączył do grona dawców w Szpitalu MSWiA. - Procedura rejestracji nie jest skomplikowana. Osoby, które chcą pomóc ratować inne życie wypełniają zaledwie kwestionariusz dotyczący stanu zdrowia i oddają krew do badania zgodności, następnie zostają wpisani do światowego rejestru dawców szpiku kostnego – mówi Piotr Grzymowicz
Podobną informację podał serwis Olsztyn.com.pl.
I teraz ciekawostka, wszystkie sprawdzone przez nas dotychczas źródła:
- Fundacja Urszuli Jaworskiej - http://www.fundacjauj.pl/main.php?l=pl
- Kampania społeczna Dawca.pl - http://www.dawca.pl/
- Centralny Rejestr Niespokrewnionych Dawców Szpiku i Krwi Pępowinowej - http://www.szpik.info/
- Fundacja Podaruj Życie - http://www.podarujzycie.org/ ,
informują, że wiek dawcy nie może przekroczyć 50 lat !!! Jedynie fundacja DKMS Polska kwalifikuje osoby do lat 55: "Dawcą nie mogą zostać następujące osoby:
- Kampania społeczna Dawca.pl - http://www.dawca.pl/
- Centralny Rejestr Niespokrewnionych Dawców Szpiku i Krwi Pępowinowej - http://www.szpik.info/
- Fundacja Podaruj Życie - http://www.podarujzycie.org/ ,
informują, że wiek dawcy nie może przekroczyć 50 lat !!! Jedynie fundacja DKMS Polska kwalifikuje osoby do lat 55: "Dawcą nie mogą zostać następujące osoby:
- W wieku poniżej 18 roku życia oraz powyżej 55" - http://www.dkms.pl/choose.html
Panie prezydencie doceniamy intencje, ale deklarowanie, że dołączył pan do grona dawców szpiku kostnego jest conajmniej przedwczesne i wygląda na działanie w celu zwiększenia swojej popularności politycznej. Po prostu oddał pan krew do badań i tyle. 11 stycznia skończy pan 58 lat! Pochwalamy promocję kampanii ale nie pochwalamy bohaterskich deklaracji na wyrost w tak poważnych sprawach!!!
Praktykujcie medytację i podawajcie fakty (np. na temat wieku) w suchym naukowym stylu do ewentualnej analizy moralnej dla czytelnika. Ja tam mimo wszystko ostatnio zacząłem uznawać elity Olsztyna za niebywałych śmiałków, że mimo zatrważającego odpływu kapitału ludzkiego z regionu jeszcze im się chce i zauważają pozytywy. Za "Pana Rytczaka" przyjdzie jakiś "Pan Jaś Fasola", bo kto by pracował poniżej brytyjskiej płacy minimalnej?!
OdpowiedzUsuńZapoznając się z różnymi wpisami na tym blogu muszę stwierdzić, że Olsztyn to jedno z bardziej CZERWONYCH miast w kraju.
OdpowiedzUsuńCo z burak ;)
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę ile jeszcze było takich akcji. Sprawa piątkowych zmian kadrowych i wrzucenie do jednego worka dwóch betonowych dyrektorów plus Rytczaka, który był ich przeciwieństwem - w mojej opinii majstersztyk propagandy. Jak wiemy propaganda działa dobrze do czasu, potem odwraca się przeciwko.
Nie burak ale arbuz. Burak jest czerwony i w środku i na zewnątrz:)
OdpowiedzUsuńNo chyba nie uważasz że on jest zielony na zewnątrz. Wycinki drzew i niszczenie przyrody już dawno zmieniły arbuza w buraka. Fakt - przynajmniej jest teraz w pełni sobą ;)
OdpowiedzUsuńme gusta ta geneza pochodzenia arbuza :D
OdpowiedzUsuńW nawiązaniu do Waszego zdziwienia studentami stosunków międzynardowych na Facebooku, to ja dzisiaj w 9-tce słyszałem zadziwioną przyjezdną studentkę, że tacy starzy ludzie tą linią jeżdżą m. in. wsiadający na Podgrodziu. Normalnie dziwne, że jeszcze pozostałości proletariatu nie wygazowano pod europostęp, inwestycje i żeby nie zanieczyszczać nowoczesnych szpitali arabskim studentom.
OdpowiedzUsuńOj te studenty, oni myśleli, że to miasto i te autobusy to przecież dla nich wybudowano:)
OdpowiedzUsuńAle przypadek ze stosunkami międzynarodowymi poraził nas nieznajomością świata tych studentów. Zresztą co to za stosunki.Równie dobrze można otworzyć kierunek "zarządzanie światem" albo "zarządzanie światowymi zasobami ropy". A już Leszek Balcerowicz mówił kiedyś, że jak się mieszka na prowincji to lepiej studiować weterynarię i budownictwo niż politologię i socjologię:)
On działa tak jak ta była prezes SM Domator Teresa R-M która aby dać na mszę poszła do kościoła z kamerą.
OdpowiedzUsuńlubie twoje wpisy i teksty a Grzymowicz jest mi obojętny, mieszkam poza Olsztynem, natomiast pracuje w Poliklinicę i tego dnia podczas akcji Szpik Kostny normalnie pracowalem. Grzymowicz mimo swojego wieku mogl zostac zarejstrowany i tak tez sie stalo. Co ciekawe mowil otwarcie ze jego zdrowie nie jest najlepsze i ma juz swoje lata, ale poproszony przez lekarza i osobę kierującą akcją zgodził się zarejestrować, oddać krew i być kandydatem na dawcę. Tak na prawdę kandydatem na dawcę moze być do 60 roku życia każdy, potem próbki są wyrzucane. Taka jest prawda.
OdpowiedzUsuń^^^
OdpowiedzUsuńTak ale teraz możemy rozpocząć dyskusję co oznacza, że zgodził się zarejestrować a co, jak to podano w mediach "dołączył do grona dawców"
Według mnie do grona dawców nie dołączył i nie dołączy. Jest kandydatem, ale pewnie zgodzisz się , że droga do dawcy daleka, a w jego wieku praktycznie nieprawdopodobna?
do jacol i innych internautow :szczerze mowiac to g.. mnie obchodzi czy to zrobil bezinteresownie tak jak mi sie wydawalo czy na pokaz, ale akcje takie jak te powinny byc promowane i jezeli jakis polityk , prezyzdent posel czy ktos tam jeszcze oddaje krew i moze byc dawca to nalezy to popierac, akcja jest szczytna i moze zastanow sie czy warto jest krytykowac gdy brakuje dawcow dla bardzo chorych osob. Pozdrawiam i na prawde zachecam wszystkim zeby oddali krew i stali sie dawcami, na prawde wielu ludzi potrzebuje przeszczepu szpiku.
OdpowiedzUsuńAkcje promowane - tak. Obłuda - nie.
OdpowiedzUsuńDokładnie, obłuda nie ma usprawiedliwień. A wiadomo, że chodziło mu o wizerunek i nic więcej.
OdpowiedzUsuńNie zgadzam się przez takie krzyki niszczycie inicjatywę to mi przypomina postawę Ziobry i co się stało liczba oddawania narządow zmniejszyła się drastycznie, jaka obłuda skoro był poproszony i się zgodził wziąc udział w akcji i praktycznie prez 2 lata moze byc dawcą , więc piszecie nieprawdę. A kolejny przyklad to Owsiak,można faceta nie lubić, ja go nie znoszę, ale skoro popiera taką akcje jak WOŚP to zamykam oczy i jestem za nim. Tak samo jest w tym przypadku, skoro ten Prezydent jest za tak ważna akcję to ja go popieram bo szpiku brakuję i każda promocja jest na wagę złota!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTAK OTO KOŃCZY TA SKROMNA PARAFIANKA KTÓRA BY NA MSZĘ DAĆ (za molestowane kobiety) PRZYSZŁA Z KAMERĄ !!! Jest obecnie oskarżona o 15 przestępstw w tym 5 o przywłaszczenie spółdzielczego mienia.
OdpowiedzUsuńProces byłej szefowej Domatora Teresy R-M. Prezesko, zwróć tysiące !!!
Sąd nie miał wątpliwości co do jej winy. - Pani prezes, będąc we
władzach spółdzielni i mając dbać o jej gospodarność,
doprowadziła do WYPROWADZENIA tej kwoty [45 tys. zł] -
stwierdziła Agnieszka Żegarska, przewodnicząca składu
orzekającego. - W ocenie sądu był to czyn niedopuszczalny.
Teresy R.-M. nie było na ogłoszeniu wyroku. Był za to Leszek
Stefański, który przed nią kierował Domatorem. Teresa R.-M.
stała na czele opozycji, która go odwołała z funkcji. Stefański
też miał proces za działanie na szkodę spółdzielni, ale sąd go z
tego zarzutu uniewinnił. - Była prezes chodziła praktycznie na
wszystkie moje rozprawy. Teraz ja, mając dużo czasu, chodzę na
jej - mówił i nie ukrywał zadowolenia z wyroku.
Ryszard Olejniczak mówi, że wtorkowy wyrok ma duże znaczenie. -
Potwierdza, że nasze podejrzenia były słuszne, co daje nadzieję,
że także pozostałe zgłoszone przez nas sprawy zostaną
rozstrzygnięte po naszej myśli - stwierdził. - To również może
być sygnałem w postępowaniu wytoczonym przez prokuraturę. Sąd
nie musi rozstrzygać ponownie tych samych zarzutów, wystarczy,
że będzie się posiłkował wcześniej wydanymi wyrokami.
Obawy te podziela mecenas Jolanta Gajownik, reprezentująca
Teresę R.-M. - Ten wyrok nie stawia nas w luksusowej sytuacji w
POSTĘPOWANIU KARNYM [proces może się zacząć w styczniu 2012 r. -
red.] - powiedziała "Gazecie" tuż po zakończeniu
wtorkowego posiedzenia.
grzegorz.szydlowski@olsztyn.agora.pl
żenada! Ale zapewne jak to u nas w Polsce bywa, nikt z tym nic nie zrobi!! taka Polska właśnie...
OdpowiedzUsuńOlsztyn swoją droga ma jakieś szczęście do "aktorskich" prezydentów jeden altruistycznie z sercem na ramieniu oddaje się potrzebującym przy fleszach i kamerach , inny oddawał się dosłownie niczym z niemieckich filmow xxx na ratuszu
Zaktualizujmy jeszcze:
OdpowiedzUsuńhttp://www.olsztyn24.com/news/15450-xx-final-wosp-odliczanie-trwa-sponsorzy-dopisali.html
Wiceprezydent szefową sztabu WOŚP. No jaja jak berety!
Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń