Dzisiejszy artykuł dotyczący UWM zobrazować można różnymi parafrazami zaczerpniętego z literatury cytatu: „Zwalniają – znaczy się będą przyjmować".
W wersji UWM może on brzmieć nastepująco: "Budują i betonują - będą zwalniać" lub też "Idźmy w hektary a zwalniajmy ludzi"
Jakże inaczej rozumieć napływające równocześnie z UWM wydawałoby się logicznie sprzeczne informacje? Z jednej pieniędzy brak, uniwersytetowi grozi utrata płynności finansowej.(1) Z drugiej strony brak wystarczającej liczby kandydatów na niektóre kierunki, co zaowocuje spadkiem dofinansowania z MEN.(2) Jak podały władze, pomimo dodatkowej rekrutacji pierwszy rok nauki na UWM zacznie 12 tys. studentów przy 14,5 tys. dostępnych miejsc. I co w takiej sytuacji planują władze? Kolejne inwestycje i kolejne budynki! (3) I to w perspektywie kolejnych pokoleń niżu demograficznego w naszym kraju. Pytanie tylko komu one będą służyć i kto poniesie koszty. W analogicznej sytuacji zarząd każdej rozsądnie działającej firmy (spadek sprzedaży, spadek przychodów) podjąłby decyzję o zaostrzeniu dyscypliny finansowej i wstrzymaniu inwestycji, które wygenerują koszt zarówno jednorazowy jak i rozłożony w czasie. Co innego bowiem wybudować tylko po to aby wydać pieniądze z UE a co innego utrzymywać w przyszłości, a na utrzymanie tych pomników obecnych rektorów Unia środków już nie da :(
Rekompensowanie tych wszystkich problemów ewentualnymi zwolnieniami w sytuacji gdy UWM należy do znaczących pracodawców w mieście wydaje się pomyłem jeszcze gorszym. Całość bowiem może zakończyć się błednym kołem: mniej studentów - mniej pracowników - więcej drogich w utrzymaniu, niepotrzebnych budynków. Korzyść dla miasta i społeczeństwa z takiego rozwoju sytuacji jest oczywiście żadna.
(1)"Na 14,5 tysiąca miejsc zgłosiło się 12 tysięcy kandydatów - mówi prof. Józef Górniewicz, rektor uczelni. Niektóre kierunki studiów mogą więc zostać zlikwidowane, a w ślad za tym możliwa jest redukcja zatrudnienia."
http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,10316215,Malo_zakow_na_UWM__Niewykluczone_sa_wiec_zwolnienia.html
(2)"W lutym senat Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego zdecydował, że uczelnia nie da dodatkowych pieniędzy na budowę szpitala akademickiego. Władze uniwersytetu uznały, że przez medycynę cała uczelnia może stracić płynność finansową. Okazało się bowiem, że koszt inwestycji, zamiast początkowych 30 mln zł, ma wynieść 40 mln zł i zamiast planowanych 9 mln zł, uniwersytet musiałby dołożyć ponad 17,5 mln zł"
http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,10310347,Szpital_bylby_za_1_5_roku__bedzie_za_2_5_roku.html
(3)"Wiadomo już, jak ma wyglądać kompleks nowych budynków Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Władze uczelni liczą, że dzięki konkursowi architektonicznemu gmach stanie się dumą miasta"
http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,10316645,Wyniki_konkursu_na_najbardziej_reprezentacyjny_gmach.html
Blog ekonomiczno-publicystyczny w którym poruszana jest problematyka miejska i regionalna. Subiektywnie o Olsztynie i regionie Warmii i Mazur.
Prezentowane artykuły są prywatnymi opiniami autorów.
"Uśpione swoim tłuszczem wielkie karpie w stawie pełnym europejskich pieniędzy. I pełne kieszenie drobniejszych polityków. PO i PSL w każdej rządzonej przez siebie gminie, w każdym powiecie, województwie. Szklany sufit nad każdym, kto bez partyjnej legitymacji" - A. Celiński
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ciekawy blog, dodałem do http://copernicanum.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJakby nie budowali to źle. Jak budują też nie dobrze... Taka szansa jak teraz ze środkami ue się nie powtórzy. Trzeba ciągnąć ile się da. Niektóre budynki są stare, chociażby ich ogrzewanie to też wysokie koszty utrzymania.
OdpowiedzUsuń^^^
OdpowiedzUsuńA jaka szansa? To wywalanie pieniędzy w beton, a kto to potem utrzyma?
Jak by nie zwalniali, to by były płacze, że nie ma studentów, ale wykładowcy kasę biorą. Zatrzymać rozpoczęte już budowy, to by była prawdziwa nieodpowiedzialność. Słaby ten tekst.
OdpowiedzUsuńJeszcze coś. Kto wam tę fotkę na górze rozkazał wkleić? Wygląda beznadziejnie. No, chyba że ma sygnalizować od czoła amatorski charakter przedsięwzięcia. Jeśli tak, to dobra robota.
OdpowiedzUsuńAmatorski czy nie amatorski :) mi si podoba i bede tego bloga czytal
OdpowiedzUsuńA budowy wcale nie sa rozpoczete gamoniu , chyba nie zrozumiales posta
Potrafimy się przyznac do pomyłek - to zdjęcie nie pasowało.
OdpowiedzUsuńA co do reszty komentarzy to prosimy o te merytoryczne a nie "ad personam" bo są one wyłącznie świadectwem słabości intelektualnej autorów.
http://www.uwm.edu.pl/egu/news/7/czytaj/671/senat-bilans-otwarcia.html
OdpowiedzUsuń"Nie będziemy zatrudniać nowych pracowników, ale też nie będziemy nikogo zwalniać - oświadczył rektor prof. Józef Górniewicz.
Prof. Wojciech Maksymowicz dziekan Wydziału Nauk Medycznych poruszony danymi demograficznymi zaproponował pod koniec obrad Senatu, aby przeprowadzić uczelnianą debatę, jak zachować się wobec niżu demograficznego."
ZNACZY ŻE TAKIEJ DEBATY WCZEŚNIEJ NIE BYŁO??? ROCZNIKI NIŻU DA SIĘ PRZEWIDZIEĆ. TO NIE JEST COŚ WIELCE SKOMPLIKOWANEGO.
EHH GDYBY NIE MAKSYMOWICZ TO TEN UWM CHYBA NIC NIE BYLBY W STANIE ZARZADZAC SIE Z GLOWA.
nie liczy sie ze potem trzeba bedzie to utrzymac i inne tego typu argumenty. Liczyc sie bedzie fakt ze Pan X czy Y za swojego urzedowania TO wybudowal. czyli bedzie sie mial czym pochwalic :D
OdpowiedzUsuń