Tytuł odnosi się do Placu Solidarności, jak informowała Gazeta Olsztyńska 4 lipca:
"Chociaż prace na Placu Solidarności jeszcze się nie skończyły, to od dzisiaj kierowcy z czystym sumieniem mogą tam zaparkować."
I dalej:
"Plac Solidarności zostanie oddany do użytku dopiero za miesiąc. Pierwotne plany zakładały zakończenie prac już w czerwcu."
Tymczasem mamy wrzesień i prace jak nie zostaly zakończone tak nadal trwają. Jednak władze miasta z powodzeniem mogą odtrąbić sukces - przecież powstały miejsca parkingowe ! Jak wiadomo Olsztyn miastem światowym jest i ambicją każdego jest posiadanie własnego auta i wożenie się od drzwi do drzwi. Przecież każdy ma samochód , a jak nie ma to powinien kupić i jeździć , nawet jeśli mieszka blisko centrum to od czasu do czasu do Alfy można się wybrać:)
Ciągi piesze, deptaki, ograniczenie ruchu w centrum - to nikogo nie interesuje. W interesie miasta jest zbudować jak najwięcej parkingów i poszerzyć jak najwięcej ulic prowadzących do centrum.
Docelowym ideałem dla naszego miasta są rozwiązania białoruskie , jak na poniższym zdjęciu, czyli szerokie pole asfaltu i wyraźny brak przechodniów. Samochodów w przeciwieństwie do Baranowicz jednak w Olsztynie nie zabraknie.
Zdjęcie z http://www.kolumber.pl/
Blog ekonomiczno-publicystyczny w którym poruszana jest problematyka miejska i regionalna. Subiektywnie o Olsztynie i regionie Warmii i Mazur.
Prezentowane artykuły są prywatnymi opiniami autorów.
"Uśpione swoim tłuszczem wielkie karpie w stawie pełnym europejskich pieniędzy. I pełne kieszenie drobniejszych polityków. PO i PSL w każdej rządzonej przez siebie gminie, w każdym powiecie, województwie. Szklany sufit nad każdym, kto bez partyjnej legitymacji" - A. Celiński
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale przynajmniej mają lotnisko co widać na fotce!
OdpowiedzUsuń