czwartek, 13 września 2012

Wabienie jeleni w Olsztynie


Co jakiś czas warto przyjrzeć się kolejnym, dobrze zamaskowanym bastionom olsztyńskiego matrixu, które wiodą życie mlekiem i miodem płynące - za nasze, publiczne pieniądze oczywiście. Głównym zajęciem w tych miejscach jest nicnierobienie i markowanie działania. Zgromadzony w tych miejscach aparat urzędniczy jest zawsze w stanie udowodnić potrzebę swojego istnienia a nawet potrzebę zajmowania kolejnych budynków i tworzenia kolejnych etatów. Mechanizm ten nazwać można "wabieniem jeleni", te jelenie to oczywiście my, mieszkańcy i podatnicy.

Biorąc pierwszy lepszy przykład ponawiamy wizytę na serwisie internetowym starostwa powiatu olsztyńskiego i jak zwykle nie rozczarowujemy się. Praca aż wre! W ostatnich dniach delegacja starostwa na czele z Mirosławem Pampuchem wybrała się bowiem za północną granicę na okrągły (66 !!!) jubileusz utworzenia Rejonu Gurjewskiego.
_

Wizytę tak podsumowuje nasz starosta:

"W święcie Rejonu Gurjewskiego oprócz nas i Jonkowa wzięły udział także inne delegacje partnerskie m.in. z Białorusi i Litwy oraz miasto Goleniów – mówi Mirosław Pampuch, starosta olsztyński. – Impreza odbywała się pod hasłem „Sport w Rejonie Gurjewskim”. Na placu wystawiły się wszystkie gminy wchodzące w skład Rejonu Gurjewskiego. Na stoiskach prezentowały swoje osiągnięcie sportowe, nie zabrakło też gminnych wystąpień artystycznych oraz jadła i napitku."
 
Czyli możemy mniemać, że impreza się udała, można się było najeść i napić, a co więcej przygrywały gminne zespoły artystyczne! W sam raz coś dla naszego starosty.

Gdyby ktoś jednak łudził się, że w starostwie dzieje się coś, związanego z chociażby stwarzaniem warunków dla rozwoju gospodarczego powiatu może zajrzeć do sekcji gospodarka. I co widać ? Kilka idiotycznych newsów sprzed czterech lat dotyczących nie wiadomo czemu akurat barteru :



A tymczasem dzięki olbrzymiej masie urzędników zgromadzonych w naszym mieście, Olsztyn nie wypada najgorzej jeśli chodzi o wysokość przeciętnego wynagrodzenia na tle innych miast wojewódzkich. Bliżej nam tutaj do Wrocławia niż do Białegostoku. Taka jest siła wielkiej liczby opasłych urzędów w niedużym mieście - potrafią zawyżyć nawet statystyki płacowe. Innego wytłumaczenia na to aby pensje w stolicy regionu o wysokim bezrobociu były wyższe od tych w regionach lepiej prosperujących gospodarczo nie znajdujemy.
 
 
 
  źródło: Dziennik Gazeta Prawna
 
 
Podsumowując - wabienie, a raczej golenie jeleni w Olsztynie trwa w najlepsze, o czym donosi nawet serwis interetowy olsztyńskiego starostwa:
 



 

1 komentarz:

  1. Pozostaje nadzieja ze ktos za to zdrowo
    beknie! ;-)

    OdpowiedzUsuń